Że tak się głupio odezwę... Kazek bodajże o 7.05 nie jezdzi, ale głowy nie daję, tak mu chyba na karteczce pisze co sobie ją na dechce rozdzielczą przykleił. Tyle że mnie niestety bozia pamięcią fotograficzną nie raczyła obdarzyć, więc mogę się mylić.
Offline
piotrek nawet nie kracz... to ja nie wiem czy my przyjedziemy... bo pksy też nie jeżdżą...
ale ostatnio jak się skladalismy u agaty po 10 na alkohol to wystarczyło zupełnie przynajmniej mi się tak wydaje...
Offline
Zaraz się okaże, że to moja wina, że kazek postanowił wstawać przez wakacje o przyzwoitej godzinie... A co do alkoholu... To komu się w końcu zrzucamy co? I gdzie kupujemy? <lekko zdezorientowany>
Ostatnio edytowany przez Piotrek (2008-08-09 16:30)
Offline
o to fajnie etraz to jzu bede na kazdej:P e:D
Offline