• Index
  •  » Inne
  •  » Największe obciachy świata

#41 2008-03-06 20:54

Piotrek

Verabscheut Verwalter

7679895
Skąd: z Przeciszowa, bo co?!
Zarejestrowany: 2007-09-17
Posty: 820
Punktów :   
kom: A co to? :O

Re: Największe obciachy świata

A uważasz, że jak ktoś pisze że Happysad to cioty bo tak myśli to kogoś obraża? Ja np. myślę że Tokio Hotel to pajace do potęgi. To znaczy że obraziłem wszystkich pożal sie Boże fanów tego scenicznego gówna?

Offline

 

#42 2008-03-06 21:04

Nookie

lajtowo nie

1745308
Skąd: z Rajska
Zarejestrowany: 2007-09-18
Posty: 443
Punktów :   

Re: Największe obciachy świata

masz cos kurwa do tokio hotel zjebany ryju?


Miximus in lecto si dices: quare? Nulla fuit matella.

Offline

 

#43 2008-03-06 21:05

Piotrek

Verabscheut Verwalter

7679895
Skąd: z Przeciszowa, bo co?!
Zarejestrowany: 2007-09-17
Posty: 820
Punktów :   
kom: A co to? :O

Re: Największe obciachy świata

Już mówiłem. Cioty do potęgi tudzież gówna sceniczne.

Offline

 

#44 2008-03-06 22:02

Agata

Mod

3088632
Zarejestrowany: 2007-09-18
Posty: 151
Punktów :   
WWW

Re: Największe obciachy świata

Sądzę, ze takie komentarze są bez sensowne... Bo skoro ktoś chce dyskutować i mówi, ze inni nie potrafią tego, a sam zaczyna od obrażania upodobań innych, to coś mi tu nei pasuje... Można powiedzieć, że sie czegoś nie lubi, uważa że ich muzyka nie ma żadnego przekazu itp. ... i wtedy argumentować... Moje zdanie... Ogólnie to jestem bardziej pokojowo nastawiona do świata niż Lilka widać... I sądzę, że moża wyrażać swoje zdanie w ten sposób, żeby nikgo nie urazić... i nie choidz mi teraz tylko o happysad... Tylko ogolnie o niektóre komentarze Lilki...


Stawiam świat na głowie do góry nogami
Na odwrót i wspak bawię się słowami
Na białym czarnym kreślę jakieś plamy
Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały

Offline

 

#45 2008-03-07 07:04

Lira77

Mod

6909237
Call me!
Zarejestrowany: 2007-09-16
Posty: 710
Punktów :   
kom: 501408697

Re: Największe obciachy świata

Agata, w tym rzecz,że ani jedna twoja wypowiedź nie dała nowego spojrzenia na sprawę,ani nie zmieni świata. Bolesne? no łohoho.
Jestem nietolerancyjna i jestem z tego dumna,że potrafię popatrzeć na wszystko własnymi oczami. A środowisko okołohappysadowskie jest mi dobrze znane i to nie jest pierwsza kłótnia,jaką prowadzę. Rzecz w tym,że żaden ze zwolenników Happysadu nie potrafił ani podać mi sensownych argumentów,ani mnie zgnoić [ choć niektóre pierwotniaki próbowały ].  Mój nietolerancyjny i chamski osąd nie dotyczył muzyki happtysadów [choć trochę też,ale jest dużo takich zespołów],ale całej jego otoczki;]. jak dla mnie lepszy jest jakiś Didżej Łokolotokobumbum ze wschodniej Afryki od tego:
gówna,pastiszu,pośmiewiska, hańbiącego epizodu, zjebaństwa, chujostwo i [tu miejsce na twoje zdanie]
Kiedyś się na pewno o tym przekonasz,ale przez moment happysadostwa każdy kto jest w klimatach[choćby mało] kiedyś przechodzi ;| i we wszystkich innych środowiskach jest wtedy pośmiewiskiem...


\o

Offline

 

#46 2008-03-07 10:29

Agata

Mod

3088632
Zarejestrowany: 2007-09-18
Posty: 151
Punktów :   
WWW

Re: Największe obciachy świata

"("lameer rock", czyli pozytywny i szczery przekaz, odrzucenie agresji, nadecia i pozy.)"  Bardziej dociera do mnie ten typ muzyki niż rozwrzeszczany punk rock, który głosi poglądy anarchistyczne.  Postawa wielkich punków czasem wydaje mi się zwykłą, nienaturalną pozą, tak samo  Twoje zahcowanie czasem też tak traktuje.  Slucham happysad, od 3 lat. I lubie ich muzykę. Wątpię żebym "wyrosła" i nagle zaczęła ich neinawidzić tak jak Ty. I wlai mnie to xczy zrobili coś dla polskiej muzyki, jak to Ty wielce się rozwodziłas nad tym.  Nie mam cohoty ani na siłe przekonywać kogoś dlaczego warto sluchac Happysad, nie lubisz nie sluchaj!  Pośmiewiskiem mówisz... ja już nie będę się tu udizelać kto często bywa pośmiewiskiem... odpuszcze sobie... Przykre, że jestes dumna z tego, ze nie jesteś tolerancyjna. Ja tęż patrze na świat włąsnymi oczami, ale potrafie szanować to, że inni patrzą an wsyztko swoimi oczami... i Przykr jest to, że są tacy ludzie jak Ty... "Budujesz faszyzm przez nietolerancje, budujesz faszyzm przez ignorancje..."  Finito...


Stawiam świat na głowie do góry nogami
Na odwrót i wspak bawię się słowami
Na białym czarnym kreślę jakieś plamy
Jutro będę duży, dzisiaj jestem mały

Offline

 

#47 2008-03-07 11:21

salome

pan i władca forum ^_^

1230987
Skąd: łosiedle
Zarejestrowany: 2007-09-15
Posty: 1030
Punktów :   12 
kom: //515727150\\

Re: Największe obciachy świata

ci niby wielcy subkulturowcy to tylko chcą przynależeć do jakiejś grupy, być oryginalni, zwracać uwagę, a nie walczyć o umarłe ideały, które tak naprawdę są tylko dla picu...


http://img216.imageshack.us/img216/953/beztytuuiz1.jpg

Offline

 

#48 2008-03-08 08:32

Lira77

Mod

6909237
Call me!
Zarejestrowany: 2007-09-16
Posty: 710
Punktów :   
kom: 501408697

Re: Największe obciachy świata

"Wciąż ktoś chce przybić nam ideologię
i narzucać swoje racje
politykę mieszać w nasze życie
zamykać w ideologicznej klatce
lewakom nie wierzymy
nieważne co myślicie
anarchia jest symbolem
nie sposobem na życie

punk nie jest czerwony, nie wierzy w politykę,nie ma ideologii-lewaki zobaczycie!
Punk's not RED! "

I co ty na to? pankrok to nie anarchia,to nie lewactwo-tu możesz być kim chcesz. możesz być zdziczałym pacyfistą, może cię polityka jebać, możesz być naziolem. Nic mnie bardziej nie śmieszyło niż ten stereotyp, wynikający z bezgranicznej niewiedzy, iż punk=anarchista a skin=nazista.
Też uważam,że dzisiejszy anarchopunk to jest żenada i zwykły lans. ale tu się wyłoniła wasza niewiedza-ja należę do tych spod 77 co z anarchią raczej nic wspólnego nie mają ;-) a 77 podporządkowywać się nie muszę


\o

Offline

 

#49 2008-03-08 23:04

sabcia;)

Mod

9559548
Zarejestrowany: 2007-09-16
Posty: 87
Punktów :   

Re: Największe obciachy świata

Tak sie przygladam waszej  bezcelowej kłótni i az mi zal dupe sciska!Nie rozumiem jak mozna kłócic sie o swoje poglady i ideały?!a tym bardziej je narzucac innym?I nie chodzi o tolerancje bo to pojecie jest przez kazdego inaczej rozumiane ale zwyczajny szacunek!
Lila nie mozesz komus wpierac czegos nawet jesli twoje argumnety sa ewidentnie przewazajace,bo to ze ty tak "myslisz" i "wyznajesz" to twoja intymna sprawa i masz do tego prawo ale robienie kolo tego wilekiej afery nie ma najmnijeszego sensu bo nikogo to nie wzrusza ze jest rzekomo "77"a przy tym wolisz techno mułów.ok nie bede tego komentowac a nie tez gnoic ale wnioski same sie nasuwaja i szanuje to.To jest twoje zadnie i juz!Taka postawa nie prezentujesz godnie swojej subkulutry o ile mozna powiedziec ze ja masz!
A tak przy okazji to KOMETY sa fajne a HAPPYSAD juz nie?no niezle tylko ze to praktycznie ta sama muzyka he wiec zastanow sie co mowisz a potem to pisz czy cos
Taka postawa duzo nie osiagniesz w zyciu ani nie zyskasz przyjaciol w ten sposob!
Ja tez nie przepadam za Happysad ale nie oglaszam tego na forum i ich nie obrazam perfidnie potrafie to zachowac dla siebie i mam na uwadze ze inni moga byc ich fanami.Trzeba wiedziec co kiedy i gdzie nalezy mowic a jesli masz caly swiat w "dupie" to trudno bo on ciebie tez tyle ze ty go nie zniszczysz a on ciebie tak!


Kobietą być aha aha Rubensa aha aha Heej hooo Nuce melodie tą codzień Zbierając liście na jeśień Aby z drzew miało co sć Aby inni mieli co zbierać Kocham nocną Rembrandta straż Velázqueza infantki za bardzo aż Lecz Rubensa kobietą się stać Pragnieniem mym... Z pędzlem po niebie latać Unosić się jak dym Na wieki tak trwać ile będe żył Niestety... Rubens w Antwerpii ziemi zgnił       
by Ogień

Offline

 

#50 2008-03-09 09:12

Lira77

Mod

6909237
Call me!
Zarejestrowany: 2007-09-16
Posty: 710
Punktów :   
kom: 501408697

Re: Największe obciachy świata

Kurde,wam to trzeba będzie masowo nerwosol kupować,nie rozumiem co jest takiego wielce oburzającego w krytykowaniu jakiegoś zespołu. Nikomu nie wpieram,że ma słuchać tego co ja itp... szczerze mówiąc to czasem wręcz przeciwinie. I nie kłócimy się o poglądy/ide.ały tylko o muzykę. Wiesz za co lubię technomułów bardziej od tzw. pidżamowców? Za to,że żyją sobie w swoim światku i nie próbują się na siłę wpierdolić we wszystkie po kolei subkultury tak,jak pidżamowcy [większość, nie wszyscy,bo zaraz mi tu zaczniecie wyjeżdżać,że was obrażam].
Komety a Happysad? Chuidupakurwacipa,a nie podobne. Komety->Partia wywodzą się bardziej ze środowiska skinheadowskiego i grają rockabilly, z ambicjami chwilami na sajkobilly. Niewiele tu podobieństw widzę,chyba, że w pewnym stopniu melodyjność...ale na równi mogłabyś porównać ballady dody do ballad honoru.
77=prowokacja. zresztą zdaje mi się,że większość z was się dowiedziała o istnieniu czegoś takiego ode mnie. więc nie mów sabciu,że nie prezentuję godnie swojej subkultury,bo nie sądzę,że wiesz o co w niej chodzi. Jeśli się mylę-oświeć mnie.
Przyjaciół nie szukam,bo mam. i jestem pewna,że gdyby byli na tym forum,to stanęliby po mojej stronie zresztą jak większość punków tudzież skinów



[i przeczytajcie sobie pierwszą linijkę mojego podpisu na forum,a może trochę zrozumiecie o co kaman ]

Ostatnio edytowany przez Lira77 (2008-03-09 09:14)


\o

Offline

 
  • Index
  •  » Inne
  •  » Największe obciachy świata

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB 1.2.23
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
https://mesto-albrechtice.ebetonovejimky.cz przegrywanie kaset vhs warszawa