I w tym miejscu, a propos notatek należy podziękować naszej kochanej Ani.
No dobra, Kasi w sumie też, w końcu ona kserowała. Booooże, co ja pisze...
Offline
Nie przesadzaj z tą "kochaną"....
Kiśka przypłaciła to ksero rozciętym palcem(rozciętym przez kartkę papieru...),
"tup, tup, tup Kasia jest zła"
Offline
No jak sie ma dwie prawe ręce to tak juz jest.
Jak nie przesadzajmy z tą "kochaną"? A notatki z historii masz?! Nie. A ja mam. Swoją drogą coś mi się ostatnio dostaje, że niby ja jestem taki miły tylko jak coś chce, czy coś...
Krzyś, pało, sprawdzian wszyscy napisali bez problemu a ty sie martw teraz.
Offline